Dark Fury Split with Ohtar 1. Ohtar - Reconciled (The Whiteness) RECONCILED (THE WHITENESS) POGODZONY / BIEL Nie ma sensu walczyc, juz nie, boli, tak bardzo boli Nie ma juz mnie. «Mnie» odeszlo w potoku wyschnietej sliny. Patezysz otepialym wzrokiem w ekran. Za pozno. Suche oczy, pozbawione slonej wody. Wyschniete koryto. Za pozno. Usmiechacz sie, tak! Wreszcie, w koncu! Skonczyles. Przegrales? Zwyciezyles? Znacznie tych slow rozpuscilo sie w kieliszku wodki. Absorpcja nicosci... Krew zamieniz sie w wode Niebieski, zielony, czerwony, zolly, roz. Terza? Bialy, bialy, bialy, bialy, bialy, bialy. Szpital. Sam, sam, sam... biel, biel, biel. Gasnace kolory, gasnace zycie. Pamiec? Ona, smak wina, kwiaty w ogrodzie, wschod slonca... To juz? Za szybko, za szybko.... Nie... nie... Pogodzony i gotowy.... Badz przy mnie prosze, wez za reke, pocalui... Nie wstydz sie.... Cienka lsniaca linia... Biel... KORJEC 2. Ohtar - (Un)fulfilment (UN)FULFILLMENT (NIE)SPELNIENIE Zycie przecieklo przez palce. Gorzkie zycie o smaku brudnej wody. Nawet blizny na ciele zniknely... Nicosc. Ciemnosc stala sie jasnoscia, jasnosc ciemnoscia. Krok dalej, poza wszystko. Cieplo, zimno, swieta i kurwa. Paranoja, paranoja, paranoja.... Za pozno. Nic sie nie zmieni. Boi. Nie czuc, nie czuc... Mlody / Stary, zmeczony ktos, zaprzeczenie istnicnia Goraca sperma na starych zdjeciach... J bol niechcianej rozkoszy... bolaca reka i bolaca dusza Kim jestem? Ciemnosc... bezpiecznie..... spokojnie.... Ukojenie.... Amen 3. Ohtar - Inertia (The Yearning) INERTIA (THE YEARNING) BEZWLADNOSC (TESKNOTA) Mysli przykute do lozka kajdanami Niewidzialna tesknota wypelnia powiertze Oddychasz nia, zatruwacz pluca niczym trujacym dymem Zycie odchodzi.... Przeklety balon... za pozno... Sam.... Lapiesz zimna pustke w dlonie Cieplo ostyglo, lodowate powietrze... zimny pot na czole Lodowate dlonie... Stygnace serce... Sam... sam... Gdzie jestescie? Beznadziejne oczekiwanie... Przytulic, pocieszyc... zal... Zludzenia... Lzy pozostaly... Suche, popekane usta... Wyschlo zrodlo... odeszli... Tak bliscy i tak dalecy... Sam... Bezbronne, nagie, zimne, niemowle. Pustynia. Tesknota. Zimno. Glod. Lkanie, szloch, lkanie, szloch. Cisza... 4. Ohtar - Outro 5. Dark Fury - Auri Sacra Fames AURI SACRA FAMES (THE CURSED LUST FOR GOLD) AURI SACRA FAMES (PRZEKLETA RZADZA ZLOTA) Gdy widza jego blask I czuja jego swad Gotowi sprzedac krew Oddac wrogowi kraj Przeklety monet brzek Muzyka dla ich uszu Za wspanialy zlota spiew Oddali dusze! Zatapiam zimna stal W sercah przywyklych by brac judasza srebrnikow sakwa Nie ciazy u mego boku Zloto – przeklenstwo naszej krwi Rasy prastary wrog Zloto – puste oczodoly wypalone skorupy z jedna tylko mysta: ZLOTO!!! potrzebne by zyc wiec zyi i zryj swoj cenny skarb Zloto – przekleta jego piesn Nie lechta moich uszu Dla nas zimna stal Mlot ukuty z pragnienia ich krwi By zmiazdzye opetanych Przekleta rzadze zlota! 6. Dark Fury - The Wrath THE WRATH GNIEW Poczuj moj gniew Ma nienawisc Ma rzadze twej krwi Me laknienie twej smierci Uslysz moj krzyk Szkarlatu rzadzy wrzask Przetarza sie jak grom Pod sklepieniem twego domu Spojrz w moje oczy U znajdziesz tam smierc Los, o ktorym snie Dla ciebie! 7. Dark Fury - How Stupid Must One Be? HOW STUPID MUST ONE BE? JAK GLUPIM TRZEBA BYC? Jak glupim trzeba byc by wierzyc w te wszystkie gowna Szerzone przez slugusow Judeoszezurobozka Jak ciemny ma byc narod Jak glupia ma byc masa By byc tak niesswiadoma by wierzyc w te podle bzdury? Jak wielkim ignorantem Musi byc kazdy ksindz? Jak slepym trzeba byc By patrzec i nie widziec? Jak gluchym trzeba byc By sluchac i nie slyszec? Jak glupim trzeba byc, by wierzyc w boga? 8. Dark Fury - The Crimson Fog THE CRIMSON FOG SZKARLATNA MGLA Tak proste uczucie Tak proste slowo Tak pali serce Tak dominuje Nienawisc! Tak latwo nienawidziec Tak dobrze jest miec wrogow Tak pieknie jest podsycac Plomica Nienawisci! Wspaniale jest uczucie Gdy w kogo budze lck Szkarlatna mgla przed oczami Nienawisc budzi strach! 9. Dark Fury - The Bloodied Mud (Your Damned Order) THE BLOODIED MUD (YOUR DAMNED ORDER) KRWAWY SZLAM (WASZ PRZEKLETY LAD) Krew! Zmieszana z gownem plynie rynsztokami wielkich miast Krew! Zapomniana jej wartose, splugawiona jej czystosc Smierc! Przynosze wam smierc polna nienawisci palacej mnie od dekad Smierc! Przynosze wam zbawienie, oczyszczenie, laske ostrej stali Bagno! Zmieszane casy, stracone dziedzictwo, utracony taj! Bagno! Multikulturowy syf, ktorego jedynym celem jest smierc! Smierc! Gincie z mej teki sciertwa nie szanujace swej rkwi! Smierc! Jedyna przyszlosc dla przeklamowanej tolerancji! Smierc! Nienawidze was kundle to przez was ten syf! Smierc! Dla mieszancow, przyszlosc to tylko czystosc naszej krwy!